GOSIRki bez szans, cztery gole Gawrońskiej
Ekstraliga kobiet, 09.05.2015 r. godz. 13:00
Medyk POLOMarket Konin - GOSIRki Polflam Piaseczno 7:0 (5:0)
Gawrońska 15 (k), 32, 50, 84, Kamczyk 12, Pajor 27, Sikora 40
Medyk: Szymańska - Szewczuk, Slavczeva, Ficzay, Kamczyk, Balcerzak, Dudek, Sikora, Pajor (46 Woźniak), Grzywińska, Gawrońska
GOSIRki: Granowska - Sobota, Baran, Witkowska, Kacprzak, Kołek, Janicka (46 Sobala), Zdonek, Dudek (80 Ocios), Rapacka, Ślubowska
Medyk POLOMarket Konin - GOSIRki Polflam Piaseczno 7:0 (5:0)
Gawrońska 15 (k), 32, 50, 84, Kamczyk 12, Pajor 27, Sikora 40
Medyk: Szymańska - Szewczuk, Slavczeva, Ficzay, Kamczyk, Balcerzak, Dudek, Sikora, Pajor (46 Woźniak), Grzywińska, Gawrońska
GOSIRki: Granowska - Sobota, Baran, Witkowska, Kacprzak, Kołek, Janicka (46 Sobala), Zdonek, Dudek (80 Ocios), Rapacka, Ślubowska
Spotkanie zostało poprzedzone minutą ciszy. Uczczono w ten sposób pamięć konińskiego dziennikarza, Andrzeja Kolańskiego, który zmarł wczoraj. Na boisku od początku zarysowała się przewaga Medyka. Bramkę, której nie powstydziłby się ulubieniec Ewy Pajor czyli Cristiano Ronaldo, nożycami strzeliła Ewelina Kamczyk. Po chwili było już 2:0. Daria Granowska faulowała w polu karnym Aleksandrę Sikorę, a "jedenastkę" pewnie wykorzystała Anna Gawrońska. W 27 minucie strzela Ewa Pajor i choć interweniować próbowała jeszcze Żaneta Sobota, piłka wpadła do bramki. Kolejny filmowy gol jest autorstwa Gawrońskiej. Kapitan Medyka uderzeniem z woleja przelobowała bramkarkę GOSIRek. Wynik pierwszej połowy na 5:0 ustala Sikora, wykorzystując sytuację "sam na sam".
Po zmianie stron na boisko nie wybiegła już Pajor, która miała problemy ze zdrowiem i trener Jaszczak najpewniej nie chciał ryzykować. Jeżeli chodzi o samą grę to dobrą dyspozycję udowodniły Sikora a przede wszystkim Gawrońska, która zachwyciła kibiców ładnym strzałem zza pola karnego ustalając wynik.
GOSIRki były dziś bezradne w starciu z bardzo dobrze dysponowanym mistrzem Polski. W innym meczu 17 kolejki Zagłębie wygrało z KKP Bydgoszcz 3:0 co oznacza, że obie drużyny nadal mają tyle samo punktów.
Po zmianie stron na boisko nie wybiegła już Pajor, która miała problemy ze zdrowiem i trener Jaszczak najpewniej nie chciał ryzykować. Jeżeli chodzi o samą grę to dobrą dyspozycję udowodniły Sikora a przede wszystkim Gawrońska, która zachwyciła kibiców ładnym strzałem zza pola karnego ustalając wynik.
GOSIRki były dziś bezradne w starciu z bardzo dobrze dysponowanym mistrzem Polski. W innym meczu 17 kolejki Zagłębie wygrało z KKP Bydgoszcz 3:0 co oznacza, że obie drużyny nadal mają tyle samo punktów.
(Dariusz Walory)