3L: Aquila - Grodziszczanka 2:3
III liga, gr. podkarpacka, 04.06.2015 r.
Aquila Stalowa Wola – LKS Grodziszczanka Grodzisko Dolne 2:3 (2:1)
Portka x2 - Żuk, Żak, Maziarz
Grodziszczanka: J. Joniec - Tabin, Żak, Rynasiewicz, Majkut, Rachwał, Kojder, S. Joniec, Maziarz, Żuk, Szpila oraz Trojnar, Piela, Węgrzyn
Aquila Stalowa Wola – LKS Grodziszczanka Grodzisko Dolne 2:3 (2:1)
Portka x2 - Żuk, Żak, Maziarz
Grodziszczanka: J. Joniec - Tabin, Żak, Rynasiewicz, Majkut, Rachwał, Kojder, S. Joniec, Maziarz, Żuk, Szpila oraz Trojnar, Piela, Węgrzyn
"Veni, Vidi, Vici" - tymi właśnie słowami Gajusza Juliusza Cezara, który przekazał senatowi wiadomość o swym zwycięstwie nad Farnakesem II, królem Pontu, w bitwie pod Zelą można określić czwartkowy wyjazd Grodziszczanek do Stalowej Woli na mecz mistrzowski III ligi podkarpackiej piłki nożnej kobiet z zespołem Aquili. W upalne świąteczne popołudnie oba zespoły stworzyły bardzo emocjonujące widowisko piłkarskie, pełne zaskakujących akcji i zwrotów akcji. Po wstępnym rozpoznaniu i badaniu przeciwnika pierwszego gola pięknym strzałem za linii pola karnego zdobyła zawodniczka ze Stalowej Woli - Paulina Portka. Nie całe pięć minut później w zamieszaniu podbramkowym, największym sprytem wykazała się Dominka Żuk i Grodziszczanki doprowadziły do remisu. Można powiedzieć, że mecz zaczął się od początku. Kolejny atak zespołu gospodyń, przyniósł efekt w postaci rzutu karnego, który pewnie wykonała Paulina Portka, zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa tego spotkania - 2:1. W drugiej połowie można powiedzieć, że role się odwróciły. Zdecydowaną przewagę zdobył zespół przyjezdny i już w piątej minucie drugiej odsłony meczu zdobył gola wyrównującego. Pięknym strzałem bezpośrednim z rzutu wolnego popisała się kapitan zespołu Grodziszczanek Karolina Żak i było 2:2. Na boisku trwała twarda nieustępliwa walka. Oba zespoły miały swoje sytuacje podbramkowe. Emocję sięgały zenitu, kiedy to szybki kontratak drużyny przyjezdnej wykończyła Monika Maziarz i było 3:2. Stalowowolanki rzuciły się do odrabiania strat - jednak zabrakło już czasu i determinacji, jaką wykazały się dziewczyny z Grodziska wywożąc ze stadionu w Stalowej Woli bardzo cenne trzy punkty.