Nie ma silnego na Medyka (foto)

Medyk Konin gromi AZS Wrocław 9:1.

Ekstraliga kobiet, 17.05.2014 r. godz. 11:00
Medyk Konin - AZS Wrocław 9:1 (5:0)
Pajor 25, 27, 41, 62, Balcerzak 33, Sikora 38, Kamczyk 71, Zawiślak 78, Pakulska 81 - Jaworek 69

Żółte kartki: Grzywińska - Nazarczyk
Sędziowała: Aneta Kowalska

Medyk Konin: Szymańska - Szewczuk, Slavcheva (47 Zawiślak), Grzywińska, Matysik, Balcerzak, Pakulska, Kamczyk (90 Sobolewska), Pajor, Sikora, Gawrońska

AZS Wrocław: Bocian - Janicka, Gradecka, Ciesielska, Michalczyk, Jaworek, Nazarczyk, Ostrowska (79 Gozdek), Szaj (68 Cichosz), Aszkiełowicz (79 Wijata), Płonowska (46 Gonzalez)

Nowy mistrz Polski nie ma litości dla zespołów walczących o pozostałe dwa miejsce na podium kobiecej Ekstraligi. Po wysokim zwycięstwie nad Górnikiem Łęczna (7:1) i ostatnim ograniu Mitechu Żywiec (4:0) teraz piłkarki z Konina rozgromiły przed własną publicznością AZS Wrocław aż 9:1.

Bramkową skutecznością w meczu o dziwno nie błysnęła liderka klasyfikacji strzelczyń Anna Gawrońska, lecz jej role przejęły inne zawodniczki Medyka. Cztery bramki zdobyła Ewa Pajor, a po jednej strzeliła Patrycja Balcerzak. Ola Sikora, Ewelina Kamczyk, Natalia Pakulska oraz Paulina Zawiślak. Honorowe trafienie dla AZS zdobyła Ola Jaworek.

Dla AZS Wrocław dzisiejsza przegrana w Koninie była najwyższą porażką odnotowaną od 2003 roku, a więc jeszcze za czasów gry Akademiczek  w Pucharze UEFA.

O tak wysokiej porażce wrocławianki chciałby zapewne jak najszybciej zapomnieć lecz nie będzie to wcale takie proste. Za miesiąc oba zespoły spotkają się ponownie w finale Pucharu Polski, który 11 czerwca rozegrany zostanie w Ostródzie.

(wkrótce fotorelacja)

Galeria